Zielona ściana tataraku W zielonej wodzie macza liście. Zielone żabki o zachodzie Na grzebieniowe skaczą liście. Aż się zadziwił bociek stary, Co na wieczorny wyszedł łów, Że rozszumiały się szuwary gwarem radosnych żabich słów. Kumie-Kum? Gdzieżeś?- Tum! Pluśniesz?- Plusnę. Pluśnij-Plum!.